Czy w miarę globalnego rozwoju Twojej firmy chcesz nawiązać kontakt z klientami z różnych kultur? Jak zapewnić, że Twój przekaz naprawdę odbije się echem wśród różnorodnych odbiorców? W tym miejscu pojawia się transkreacja — technika, która dostosowuje komunikaty marketingowe do niuansów kulturowych, zapewniając, że Twoje treści głęboko łączą się z nowymi rynkami.
W przeciwieństwie do zwykłego tłumaczenia, transkreacja zachowuje oryginalny ton i intencję, jednocześnie zapewniając, że przemawia bezpośrednio do rynku docelowego.
Nie chodzi tylko o tłumaczenie słów; chodzi o odtworzenie przesłania, aby zachować jego emocjonalny wpływ w różnych kulturach. Gotowy do nawiązania kontaktu z klientami na całym świecie? Zacznijmy!
Co to jest transkreacja?
Jako globalni marketerzy rozumiemy znaczenie nawiązywania kontaktu z różnorodnymi odbiorcami na całym świecie. Tutaj właśnie wchodzi w grę siła transkreacji – procesu twórczego wykraczającego poza zwykłe tłumaczenie, który pozwala nam dostosować treść tak, aby odpowiadała Twojemu rynkowi docelowemu.
Transkreacja to coś więcej niż tylko wymiana słów między językami. To sztuka odtwarzania wielojęzycznych przekazów marketingowych, zapewniająca zachowanie intencji, stylu i emocjonalnego oddziaływania oryginału, przy jednoczesnym nadaniu treści treści kulturowo odpowiedniej dla nowych odbiorców. Ma to kluczowe znaczenie w przypadku ekspansji firmy na rynki międzynarodowe, ponieważ pozwala na zbudowanie znaczących połączeń i odblokowanie globalnego sukcesu.
Kiedy opieramy się wyłącznie na dosłownym tłumaczeniu, ryzykujemy, że nie trafimy w sedno. Idiomy, odniesienia kulturowe i koncepcje kreatywne, które doskonale sprawdzają się na jednym rynku, mogą nie sprawdzić się na innym. I tu właśnie wkraczają eksperci ds. transkreacji. Nie tylko tłumaczą — oni blisko współpracują z Tobą, aby zrozumieć Twoją markę, przesłanie i grupę docelową. Następnie wykorzystują swoją sprawność językową i wiedzę kulturową, aby tworzyć treści, które rezonują na głębszym poziomie.
Spójrzmy na przykład na słynne hasło KFC „Finger-Lickin' Good”. Dostosowując to na rynek chiński, zespół transkreacyjny sprytnie przekształcił to w „Eat Your Fingers Off”. To nowe sformułowanie oddawało istotę przekazu – nieodparcie pyszne jedzenie – w sposób, który naprawdę przemówił do chińskich konsumentów.
Innym doskonałym przykładem jest kampania Coca-Coli „Podziel się coca-colą”. W miarę jak Coca-Cola rozszerzała tę inicjatywę na cały świat, proces transkreacji zapewnił uwzględnienie lokalnych nazw i zwrotów, zachowując podstawową ideę kampanii, jaką jest personalizacja i udostępnianie, przy jednoczesnym dostosowaniu się do unikalnych niuansów kulturowych każdego rynku.
Różnica między transkreacją a tłumaczeniem
Chociaż transkreacja i tłumaczenie polegają na przeniesieniu treści z jednego języka na drugi, znacznie różnią się podejściem i efektem. Oto niektóre z głównych różnic między transkreacją a tłumaczeniem.
Aspekt | Tłumaczenie | Transkreacja |
Centrum | Poprawność językowa | Wpływ emocjonalny i kulturowy |
Proces | Rozpoczyna się od tekstu źródłowego | Rozpoczyna się od kreatywnego briefu |
Wynik | Tekst wierny źródłu | Nowe treści dostosowane kulturowo |
Wymagane umiejętności | Znajomość języka | Język, copywriting i zrozumienie kulturowe |
Aplikacja | Dokumenty techniczne, prawne i informacyjne | Materiały marketingowe, hasła, kampanie reklamowe |
cennik | Zwykle na podstawie liczby słów | Często w oparciu o godziny lub projekt |
Kreatywność | Ograniczony | Wysoki, może całkowicie zmienić koncepcje |
Zaangażowanie klienta | Podany jest minimalny tekst źródłowy | Ścisła współpraca podczas całego procesu |
Do czego służy transkreacja?
Rozszerzanie marki na nowe rynki międzynarodowe to niesamowita podróż, ale wymaga przemyślanego podejścia, aby naprawdę nawiązać kontakt z docelowymi odbiorcami. Tu właśnie wchodzi w grę technika mocy transkreacji – strategia, która staje się częścią globalnego marketingu.
Pozwólcie, że podzielę się kilkoma przykładami tego, jak transkreacja może zmienić Wasz globalny zasięg.
- Kampanie marketingowe i reklamowe: Transkreacja gwarantuje, że hasła, motywy i przekaz kampanii będą współgrać z docelowymi odbiorcami. Na przykład kultowe hasło KFC „Finger-Lickin' Good” zostało w Chinach zaadaptowane na „Eat Your Fingers Off” – zwrot, który lepiej przekazał lokalnym konsumentom nieodpartą smakowitość jedzenia.
- Przekaz i slogany marki: Transkreacja pomaga dostosować istotę i głos Twojej marki do nowych rynków, nie tracąc przy tym istoty Twojej tożsamości. Dobrym przykładem jest kampania Coca-Coli „Podziel się coli”. W miarę jak inicjatywa rozszerzała się na cały świat, eksperci ds. transkreacji włączyli lokalne nazwy i wyrażenia, zapewniając znaczenie kulturowe, zachowując jednocześnie główne przesłanie kampanii, jakim jest personalizacja i udostępnianie.
- Lokalizacja witryny internetowej: Transkreacja wykracza poza zwykłe tłumaczenie i pomaga dostosować treść, wygląd i doświadczenia użytkownika witryny internetowej do preferencji i zwyczajów nowej grupy docelowej. Może to obejmować zmiany w elementach wizualnych, zastosowanych przykładach, a nawet strukturze nawigacji, aby zapewnić płynne i dostosowane kulturowo doświadczenie.
- Nazewnictwo i opakowanie produktu: Transkreacja gwarantuje, że nazwy produktów i opakowania będą przemawiać do lokalnych konsumentów, zachowując jednocześnie tożsamość Twojej marki. Ma to kluczowe znaczenie, ponieważ nazwa lub projekt, który doskonale sprawdza się na jednym rynku, może być bez znaczenia, a nawet obraźliwy na innym.
Jak stosować transkreację w 7 krokach
Jeśli chcesz rozpocząć wdrażanie transkreacji, możesz wykonać kilka kroków, aby stworzyć niesamowitą transkreację.
Analiza treści oryginalnych
Po pierwsze, mamy oryginalną analizę treści. Tutaj zaczyna się magia! Musisz zagłębić się w treść źródłową. Jakie jest główne przesłanie? Jaki jest ton i styl? Nie patrzymy tutaj tylko na słowa – uchwycimy istotę tego, co próbujesz przekazać.
Pamiętacie „Just Do It” Nike? Nie chodzi tylko o zrobienie czegoś – chodzi o odwagę, determinację i działanie. Właśnie do takiej głębi dążymy.
Badania rynku docelowego
Następnie porozmawiajmy o badaniach rynku docelowego. Tutaj możesz zostać detektywem kulturowym. Będziesz zagłębiać się w dane demograficzne, psychograficzne i zachowania konsumentów. Co wyróżnia Twoją nową publiczność? Jakie są normy społeczne, lokalny humor i tabu?
Na przykład, kiedy Coca-Cola weszła do Chin, odkryła, że chińscy konsumenci preferują mniej słodkie smaki
Koncepcje burzy mózgów
Teraz przychodzi zabawna część – burza mózgów na temat koncepcji.
Tutaj Ty i Twój zespół możecie puścić wodze kreatywności. Jak dostosować przekaz, aby odbił się echem wśród nowych odbiorców, zachowując jednocześnie wierność swojej marce? Pamiętacie, jak KFC wkroczyło na chiński rynek? Przeprowadzili burzę mózgów, aby dostosować swoje hasło „Dobre lizanie palców”. W rezultacie powstało hasło „Eat Your Fingers Off”, które w języku mandaryńskim ma konotację podobną do oryginalnego hasła i okazało się skuteczne na rynku chińskim.
Określ cel transkreacji
Następnie musisz wiedzieć, do czego dążysz. W tym miejscu pojawia się określenie celów transkreacji. Może chcesz zwiększyć świadomość marki, zwiększyć sprzedaż lub zbudować więzi emocjonalne. Cokolwiek to jest, uczyń to konkretnym i mierzalnym. Pomyśl o akcji Airbnb „Nie idź tam. Kampania „Zamieszkaj tam”. Celem Airbnb w zakresie transkreacji była zmiana sposobu postrzegania podróżnych od zwykłego odwiedzania danego miejsca do prawdziwego życia jak miejscowi, co mierzone jest większą liczbą rezerwacji i pozytywnymi recenzjami w porównaniu z bardziej autentycznymi doświadczeniami.
Ustal wytyczne marki dotyczące transkreacji
Wiemy, że ciężko pracowałeś nad tożsamością swojej marki. Dlatego kluczowe jest ustalenie wytycznych marki dotyczących transkreacji. Wytyczne te powinny wyjaśniać, jakie elementy muszą pozostać spójne (np. logo czy kolory), a co można dostosować (np. hasło czy styl wizualny). Ten krok gwarantuje, że Twoja marka pozostanie rozpoznawalna, gdy będziesz mówić w lokalnym języku.
Na przykład, kiedy McDonald's rozszerzył swoją działalność na różne kraje, miał wytyczne umożliwiające dostosowanie lokalnego menu (takiego jak Teriyaki McBurger w Japonii lub McAloo Tikki w Indiach), zachowując jednocześnie podstawowe elementy marki, takie jak logo Golden Arches i restauracja typu fast-food pojęcie.
Oblicz koszty i harmonogram
Niezbędne jest wówczas obliczenie kosztów i ustalenie harmonogramu. Transkreacja to inwestycja zarówno czasu, jak i zasobów. Ale zaufaj mi, warto, gdy widzisz, że Twoja marka rezonuje w różnych kulturach. Na przykład globalna kampania reklamowa obejmująca transkreację na 10 różnych języków może wymagać 3-4 miesięcy i budżetu obejmującego koszty lokalnych zespołów kreatywnych, badań rynku i testów konsumenckich na każdym rynku.
Wybierz odpowiednie narzędzie do transkreacji
Na koniec ułatwijmy transkreację za pomocą odpowiednich narzędzi. Czy słyszałeś o automatycznym tłumaczeniu Linguise ? To potężne narzędzia, które pomogą Ci w tłumaczeniu. Oferuje neuronowe tłumaczenie maszynowe, które rozumie kontekst i charakteryzuje się wysokim wskaźnikiem jakości tłumaczenia sięgającym 97%.
Dzięki edytorowi na żywo Linguise Nie czekaj dłużej i zacznij tłumaczyć swoją witrynę. Ponadto umożliwia łatwą edycję na potrzeby transkreacji. Możesz nawet zacząć od bezpłatnego okresu próbnego!
Przykłady transkreacji
Oto historie pokazujące, jak duże marki dostosowują swoje komunikaty, aby współgrały z różnymi kulturami.
1. Intela
Intel to gigant technologiczny, którego znasz z zasilania Twojego komputera.
Oryginalna treść:
Ich angielskie hasło brzmiało „Sponsorowie jutra”. Brzmi fajnie, prawda? Mówią: „Kształtujemy przyszłość!”
Transkreacja:
Ale tu jest zwrot akcji – kiedy próbowali zastosować to w Brazylii, nie wyszło. Brazylijczykom zależy na tu i teraz. Chcą rozwiązań na dzisiaj, a nie tylko obietnic na jutro.
Tak więc Intel wykazał się kreatywnością. Wymyślili „Apaixonados pelo Futuro” – co oznacza „Zakochany w przyszłości”. Czy to nie genialne? Utrzymuje klimat zorientowany na przyszłość, ale dodaje pasji, z którą Brazylijczycy mogą się utożsamić. To jakby powiedzieć: „Jesteśmy bardzo podekscytowani przyszłością. Już teraz to dla Ciebie dostarczamy!”
2. McDonald’s
McDonald's to jedna z największych sieci fast foodów na świecie.
Oryginalna treść:
Dlatego McDonald's wymyślił to chwytliwe zdanie po angielsku: „I'm love it”. Całkiem fajnie, prawda? Ale o to chodzi – zdali sobie sprawę, że w niektórych miejscach stwierdzenie, że „kochasz” fast foody, może wywołać zdziwienie. To jak powiedzieć swojej sympatii, że ją kochasz na pierwszej randce – trochę za dużo i za wcześnie! Zwłaszcza dla naszych hiszpańskojęzycznych przyjaciół, którzy mają tendencję do oszczędzania słowa na „L” dla naprawdę ważnych rzeczy w życiu.
Transkreacja:
Zamiast po prostu tłumaczyć swoje hasło w Google (błąd nowicjusza!), McDonald's wykazał się kreatywnością. Założyli czapki myślące i wymyślili „Me encanta” dla osób mówiących po hiszpańsku. To jakby powiedzieć: „Naprawdę mi się to podoba!” – nadal pokazuje, że jesteś fanem, ale bez przesady. To idealny środek pomiędzy „meh” a „chcę poślubić tego burgera”. I wiesz co? To działało jak urok! Ludzie mogli się z tym utożsamić bez poczucia, że deklarują dozgonną miłość do Big Maca.
Wniosek
Transkreacja to potężna technika marketingowa, która wykracza poza proste tłumaczenie. Zaufaj mi, to nie jest tylko kolejne modne hasło; to Twoja tajna broń, która sprawi, że Twoja marka będzie naprawdę globalna.
Proces transkreacji wymaga starannego planowania i wykonania, od analizy oryginalnych treści po badanie rynków docelowych, burzę mózgów na temat koncepcji i wyznaczanie jasnych celów. Aby rozpocząć swoją podróż w tworzeniu wielojęzycznych treści, które naprawdę rezonują, rozważ utworzenie konta Linguise , które pomoże usprawnić wysiłki w zakresie tłumaczeń i transkreacji.